
Drugi w karierze złoty medal Światowych Igrzysk Lotniczych wywalczył wczoraj Sebastian Kawa. W półfinale zawodów na pustyni w Dubaju bielski szybownik szybko rozprawił się z przeciwnikiem z Chile, a w finale nie dał szans rywalowi z Austrii.
Finałowa rozgrywka nie należała do najłatwiejszych. Szybowcowy wyścig równoległy, który był jedną z jedenastu konkurencji lotniczych podczas Światowych Igrzysk Lotniczych FAI, odbywał się w kampusie Skydive Dubai Desert położonym ok. 45 km na wschód od miasta. Dzięki dwóm wygranym w półfinale szybownik Aeroklubu Bielsko-Bialskiego odsunął od rozgrywek o złoto Chilijczyka Rene Vidal’a.
O medal z najcenniejszego kruszcu Sebastian Kawa musiał walczyć w finale Światowych Igrzysk Lotniczych z Wernerem Amannem. Także w tym przypadku bielszczanin do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebował zaledwie dwóch wyścigów, choć stawka była zdecydowanie bardziej wyrównana. Austriak ze względów regulaminowych dwukrotnie nie ukończył biegu.
źródło: http://www.bielsko.biala.pl/