JWGC 2015

Już jutro pierwsza konkurencja 9. Szybowcowych Mistrzostw Swiata Juniorów w Narromine (Australia). Polskę reprezentuje pięciu zawodników. Dwóch w klasie Klub i trzech w klasie Standard.

DRUŻYNA

Robert Koralewski – TEAM CAPTAIN

Zawodowo pracuje jako Szef Szkolenia w Aeroklubie Leszczyńskim. Lata na szybowcach od 1981 roku. Ma wylatane ponad 2000 godzin, w tym jako instruktor ponad 1000. Pierwszy raz pełni funkcję Szefa Reprezentacji na Mistrzostwach Świata.  Dotychczas był organizatorem zawodów, w tym Szybowcowych Mistrzostw Świata Juniorów, które były w Lesznie w 2013 roku.

Jacek Flis (25l.) Nalot: 1200h / 60 000 km

Lata od 2007 roku, w zawodach staruje od 2010 roku. Pierwszy lot wykonał z bratem, który już wtedy zaczynał startować w zawodach. Jako, że na lotnisko miał bardzo blisko, a latanie całkiem go zaciekawiło i postanowił wyszkolić się podstawowo. Uważa, że to jedna najlepszych życiowych decyzji, szybownictwo stało się jego wielką pasją. Latanie na zawodach daje mu najwięcej przyjemności. Do tego możliwość nauki i porównania się z najlepszymi szybownikami na świecie daje mu poczucie, że robi coś wyjątkowego.

 

Jakub Puławski (23l.)

Nalot: 900h / 40 000 km

Starty w zawodach szybowcowych stały się częścią mojego życia. Od początku wiedziałem, że jest to dziedzina w której zamierzam przez całe życie dażyć do perfekcji, by kiedyś zostać numerem 1 na świecie. Nie potrafię wybrać jednego ulubionego lotu. Każdy jest inny i to jest piękne w tym sporcie. Pamiętam loty skrzydło w skrzydło, z często spotykanym orłem bielikiem nad lasami milickimi, niesamowite wyścigi na wałkach burzowych oraz doloty do lotniska po przelocie, w którym mogłem zwiedzić 1/4 obszaru całej Polski.

 

Mateusz Siodłoczek (25l.)

Nalot: 1200h / 55 000 km

Pierwszy swój lot wykonałem jako pasażer. Poleciałem z tatą mając 13 lat. Już wtedy wiedziałem, że będę latać. Tata wyszkolił mnie na szybowcach w 2007 roku, a w 2011 roku na samolotach.
Zawody dają możliwość nieustannego realizowania konkretnych celów, rywalizacji przy tym z innymi zawodnikami. Daje mi to największą satysfakcję, zwłaszcza, kiedy osiąga się wysokie wyniki.

 

Marek Niewadomy (22l.)

Nalot: 700h / 35000 km

Wyszkoliłem się podstawowo w lipcu 2010 r na lotnisku w Bielsku-Białej. Dlaczego startuję w zawodach? Na pierwsze zawody pojechałem z myślą o treningu nie mając zbyt dużego doświadczenia w lataniu przelotowym, w każdym locie uczyłem się czegoś nowego. Często na zawodach oblatujemy kilkuset kilometrowe trasy w pogodzie, w której w wielu miejscach nie wyciąga się szybowców z hangaru. Latając w trudnych warunkach zdobywa się najcenniejsze doświadczenie.

 

Janek  Jawornik (22l.)

Nalot: 550h / 25000 km

Latam na szybowcach od 2008 roku. Zdecydowałem się na szkolenie po rozmowie ze znajomym pilotem liniowym. Od tamtej pory poświęcam szybownictwu właściwe większość wolnego czasu, latając lub angażując się w różne inicjatywy i projekty. Rywalizacja w powietrzu jest bardzo uzależniająca. Od momentu startu jest to maksymalne wytężenie własnego umysłu i umiejętności, a radość z udanego lotu wynagradza każde zmęczenie i nakręca do każdego kolejnego lotu.

Obszerne relacje z zawodów oraz wyniki dostępne będą na stronach:

http://www.jwgc2015.com/

http://www.soaringspot.com/en_gb/jwgc2015/

oraz na FB SKNJ: https://www.facebook.com/SzybowcowaKadraNarodowaJuniorow/

Poleć znajomemu
  • gplus
  • pinterest

O Autorze

Zostaw komentarz